nauka nazw asan w sanskrycie

Nauka nazw asan w sanskrycie

Nauka nazw asan w sanskrycie nie musi spędzać Ci snu z powiek. Podpowiemy Ci, jak zacząć. 

Czy wiesz, że sanskryt to język? Jeszcze w dzisiejszych czasach posługują się nim nieliczna społeczność Indii. Jest to język martwy, co oznacza, że nie powstają w nim nowe słowa. 

Dlaczego warto jest się uczyć nazw asan w sanskrycie? Ponieważ są to nazwy obowiązujące na całym świecie, zatem jeśli będziesz miał/a okazję wzięcia udziału w zajęciach jogi w Londynie, Indiach, czy Meksyku język nie będzie stanowił problemu.

Ponadto w jodze prowadzonej metodą Iyengara nie stosujemy polski zamienników, bo jak na przykład nazwać po polsku asanę „eka pada jatara parivrtanasa”, co oznacza „jedna noga, brzuch skręcony”? To doskonały przykład nazwy pochodzącej od akcji w asanie. 

Uczmy się zatem nazw w sanskrycie!

Jak zacząć?

Część nazw asan pochodzi od nazw zwierząt, roślin, mędrców. 

Niektóre nazwy, jak powyższy przykład opisują pracę w asanie. znajdziesz w takiej nazwie części ciała, takie jak: hasta – ręka, pada – noga, mucha – twarz, itd…, znajdziesz też akcje: urdhva – w górę, uttana – intensywne wydłużanie, urdhva – w górę, adho – w dół. 

Nasze propozycje na naukę: 

  1. Wybierz asany, które wykonujesz zwykle na zajęciach. Wśród nich wylosuj asanę tygodnia i postaw ją w widocznym miejscu, np. przy monitorze. 
  2. Wybierz wszystkie nazwy zwierząt
  3. Wybierz wszystkie nazwy, które opisują ludzi i bóstwo.
  4. Wybierz wszystkie nazwy, które mają konkretną część ciała.
  5. Wybierz wszystkie nazwy, które mają odpowiednią akcję.
  6. Praktykując sekwencję z kart nie tylko odtwarzaj pozycję, ale układając fiszki, przeczytaj nazwę i tłumaczenie ze zrozumieniem. 
  7. Przeglądaj fiszki z rysunkami (awers) i staraj odtworzyć tłumaczenie. 
  8. Z czasem przeglądaj fiszki od strony tłumaczeń (rewers) i staraj się odtworzyć nazwę.

Ponieważ to język, każde słowo, którego się nauczysz,  ułatwi Ci zapamiętanie kolejnej nazwy, zawierającej dany element. Oznacza to, że z czasem przyswajanie kolejnych nazw przyjdzie Ci z łatwością. Zyskasz nawet więcej, bo gdy usłyszysz na zajęciach nazwę nowej asany, a będziesz znać podstawowe wyrazy, od razy odczytasz np. że masz ręce unieść w niej do góry. 

Wszystko, czego się uczymy rozwija nasze możliwości. Zatem dlaczego nie nauczyć się nazw w sanskrycie? 

Życzymy pięknego rozwoju nie tylko na macie!

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyPowrót do sklepu